(Умань, Umań) Humań, Ślady Polski na Ukrainie, Park Zofiówka w Humaniu

Humań (ukr. Умань, Umań)
Park Zofiówka w Humaniu
Національний дендрологічний парк «Софіївка»

Pomnik Iwana Daniłowicza Czerniachowskiego (Памятник И. Д. Черняховскому), urodzonego we wsi Oksanino w okolicach Humania na Ukrainie, w rodzinie kolejarskiej.
Dekretem Prezydium Rady Najwyższej ZSRR z 17 października 1943, za forsowanie Dniepru został uhonorowany tytułem Bohatera Związku Radzieckiego.
Za udział w wyparciu Niemców z Litwy i północno-zachodniej Białorusi, 29 lipca 1944 – został ponownie wyróżniony tytułem Bohatera Związku Radzieckiego.

Rozbiórka w 2015 roku jego pomnika w Pieniężnie, w miejscu gdzie zginął w1945 roku stała się dla Rosjan propagandowym symbolem niewdzięczności Polaków za krew przelaną przez Armię czerwoną za „wyzwolenie” Polski.
Tak więc nazwany w Polsce katem AK na Wileńszczyźnie generał Iwan Czerniachowski stoi w zaszczytnym miejscu w Humaniu.

Do Humania przyjechałem dla tego miejsca.
3 miesiące wcześniej wracając z Zakarpacia słuchałem w radio wywiadu z kobietą, która podróżowała „śladem sienkiewiczowskim”.
Mówiła o paśmie dawnych twierdz chroniących granic Rzeczypospolitej, z którym sporo odwiedziłem, o obecnej Targowicy, o Barze, do którego nie dotarłem, bo załamał mnie stan drogi.
W Zofiówce spędziła trzy dni i okazuje się nie być to przesadą.
Ja byłem tam tylko kilka godzin i na pewno gdyby plany mi pozwoliły to kolejny dzień też bym tam spędził.

Wejście główne parku Zofiówka w Humaniu, Национальный денропарк „Софиевка”, Sofiyivka National Dendrological Park – main entrance.

Kilka fotek na szybko i przy słabym świetle nie oddaje piękna tego miejsca.

Cytaty poniżej pochodzą z artykułu: UKRAINA: HUMAŃ – ZIELONY POMNIK MIŁOŚCI W SERCU DZIKICH PÓL, polecam przeczytać całość.


Stanisław Szczęsny Potocki (1752 – 1805), (Станіслав Щенсний Потоцький) był, jak już wspomniałem, najbogatszym polskim magnatem w tamtych czasach.
Jego dobra liczyły 1,5 miliona hektarów.
Należało do niego 130 tys. pańszczyźnianych chłopów.
A dochody przekraczały astronomiczną wówczas kwotę 3 miliony złotych rocznie.

Ze Stanisławem Szczęsnym Potockim związała się (Zofia) w 1792 roku, zamieszkała z nim w jego pałacu w Tulczynie.

Przed ołtarzem w kościele katolickim w Tulczynie „państwo młodzi” Zofia i Stanisław Szczęsny stanęli 17 kwietnia 1798 roku.

Upadała Polska, Francją wstrząsała Wielka Rewolucja, a Europą początek wojen napoleońskich.
A równocześnie powstawał jeden z największych i najpiękniejszych parków krajobrazowych na naszym kontynencie.
Koło Humania – miasta należącego od 1726 roku do rodu Potockich.
Miejscowa, ukraińska nazwa tego miasta Umań znaczy „miejsce zapomniane”.
Leżące, jak już wspomniałem, w sercu Dzikich Pól.

Zdjęcie wcześniej przedstawia główne wejście do parku Zofiówka w Humaniu
Tuż za bramą mamy ścieżkę wzdłuż głównej alei:

W latach 1796 – 1805, czyli aż do śmierci fundatora, trwała budowa parku nazwanego na cześć jego ukochanej Zofiówką.

Jego projektantem i budowniczym na miejscu wyznaczonym przez Szczęsnego Potockiego był oficer polskiej artylerii Ludwik Metzel.
Inwestycja ta, nie dokończona zgodnie z pierwotnym projektem, kosztowała podobno około 15 milionów ówczesnych złotych, czyli zawrotny majątek.
Blisko 5-letnie dochody magnata z, jak już wspomniałem, 1,5 miliona hektarów ziemi oraz pracy 130 tys. chłopów pańszczyźnianych.

Na około 150 hektarach jaru rzeczki Kamionki i jego okolic powstała inżynierska konstrukcja romantycznego parku.
Wykopano dwa sztuczne stawy – górny i dolny z których ten drugi, położony 23 m niżej, miał ponad 80 tys. m² powierzchni.
Łączyła je spadająca kaskadami rzeczka, a specjalna podziemna konstrukcja hydrauliczna doprowadzała wodę do wielkiej fontanny pośrodku stawu dolnego, ze strumieniami wody bijącymi w górę na 20 metrów.
Powstała też śluza umożliwiająca podnoszenie i opuszczanie łodzi, którymi pływali gospodarze i ich goście.

W skalach wykuto sztuczne groty nadając im antyczne, a zarazem romantyczne nazwy: Wenery, Apollona, Strachu i Wątpliwości itp.
Zbudowano wzorowany na starożytnym amfiteatr, pawilony, altany, tarasy widokowe, „Labirynt kreteński”, „Skałę leukadyjską”, „Pola Elizejskie”.
W wielu miejscach ustawiono niemal 60 kolumn, posągów, popiersi i innych rzeźb.
Były wśród nich także popiersia Tadeusza Kościuszki i Stanisława Trembeckiego oraz pomnik ks. Józefa Poniatowskiego.

Z Krymy, Kaukazu, Turcji oraz wielu innych regionów sprowadzono setki gatunków drzew i krzewów.
Stworzono zespół parkowy, który stał się jednym z najwspanialszych w Europie romantycznych parków krajobrazowych.
A zarazem symbolem przepychu.
W 1802 roku, w dniu 42 urodzin żony, fundator nazwała park „Zofiówką” i przekazał go w darze ukochanej.
Ale chociaż oddano do użytku główne obiekty, budowa trwała nadal nawet jeszcze po śmierci Szczęsnego.

Staw górny

Oranżeria na starym zdjęciu

Park ucierpiał znacznie podczas II wojny światowej, ale po niej został odrestaurowany.
Fatalne skutki przyniosła też surowa zima 1979 roku, podczas której wymarzło sporo drzew i krzewów.
Odnowiono go jednak, rozszerzono do prawie180 ha, gdyż stał się jednym z „7 cudów Ukrainy”.
I nadal jest jednym z najpiękniejszych parków krajobrazowych na świecie, a zarazem ważnym naukowym Instytutem Ogrodniczym.

Z dawnych polskich śladów znalazłem tylko wykuty w kamiennej Grocie Calypso stary napis:
„Strać tutaj pamięć nieszczęść.
I przyjm szczęścia wieszczę.
A jeśliś jest szczęśliwym.
Bądź szczęśliwszym jeszcze.”