Uliczka wijąca się w dół wzdłuż Góry Zamkowej prowadzi nas do najbardziej intrygującej dzielnicy Kijowa – Vozdvizhenka
Kijowianie są generalnie zafasynowani tym miejscem, ja wprost przeciwnie.
Z atykułów w interencie dot. tego miejsca najbardziej pasuje mi ten:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-2423723/Kievs-millionaires-ghost-town-left-Ukrainian-economy-crashed.html
Vozdvizhenka (Воздвиженська) to dawna dzielnica rzemieślników i kupców.
W 2001 Kijewstroj 1 rozpoczął imponujący projekt developerski nawiązujący podobno do XIX w planów.
Kryzys 2008 mocno skomplikował życie inwestorom i nabywcom.
Centralny plac mini dzielnicy, z czymś a-la ratusz o złoconej iglicy
Działa tu kilka restauracji w tym ta z wielkimi szczypcami kraba przy wejściu.
Tylko dzięki temu zatrzymują się tu jacyś ludzie.
Ścieżka zdrowia dla niepełnosprawnych lub osób z wózkiem.
Kolejne co rzuca się w oczy to plątanina rur, gazowych i rynien, które w dodatku leją wodę pod nogi.
Dom jakiegoś minimum grafa i rodziny grafa
O pieszych nikt tu nie pomyślał
Dom dla cukiernika
Miałem już odpuścić to osiedle, ale zdecydowałem się na koniec włożyć łyżkę dziegciu w to piernikowe osiedle.
Mimo, że budynki maja zaledwie kilka lat przy przyjrzeniu z bliska znacznie tracą.
Nie na wszystkich ale na wielu wychodzą już fuszerki.
Tu dla przykładu ładowarka operująca w bramie wykończonego budynku.
Jak sobie odjechała – zaglądamy w bramę
inny budynek
i kolejny
instalacja gazowa … typowa na Ukrainie,
skrzynki rozdzielające energię, no cóż
Jak już wspomniałem prawdziwą zagadką są za to rynny, tak jakby ich nikt nie zaprojektował i były doczepione potem jak popadnie.
w powiększeniu to super widać
inny przykład
tu mają szczęście, zasilanie budowlane wygląda na już odłączone.
a tu szczęścia nie mieli
Wychodzimy z Vozdvizhenki.
Coraz więcej starej zabudowy Padołu.
Całkiem udane zakończenie piernikowej dzielnicy
Po sąsiedzku Żytni Rynek, czyli o ile dobrze tłumaczę – rynek z produktami codziennego użytku.
A praktycznie po drugiej stronie najgorszy gargamel Kijowa.
Nie dość, że to bardzo zaniedbane miejsce, to jeszcze dowalili tego stolca.
Po obydwu stronach widać okoliczną zabudowę Padołu, które w tym miejscu jest niska.
Ten koszmar w każdym z 3 wymiarów jest przewymiarowany trzykrotnie.