Po drodze do Grodna
Brzostowica Wielka, ruiny kościoła Nawiedzenia NMP (pokarmelickiego)
Podszedł do mnie mieszkaniec, który żalił się, że społeczeństwo Brzostowicy przez pięć lat zbierało na dach kościoła (który spalili komuniści), ale pieniądze się gdzieś rozeszły a dachu nie ma.
Potem pan wpadł na pomysł, że może Polacy im pomogą w remoncie i zbiorą pieniądze u siebie.
Ja na to zażartowałem – a co jak pieniądze znowu przepadną?
Na co usłyszałem „no racja, to lepiej nie”.
Wioska Jarmolicy
W Polsce jadąc przez wioski mija się przydrożne krzyże i kapliczki.
Na Białorusi też mają swoje miejsca kultu.
Grodno,
Dwa miliony w garści
Bazylika katedralna św. Franciszka Ksawerego przy placu Sowieckim
Savieckaja vulica czyli jak rozumiem Ulica Radziecka. Deptak.