Nalot CBA na Inowrocław. Brejza: Tak działa państwo bolszewickie
Agenci CBA przeszukali inowrocławski ratusz w związku z tzw. aferą fakturową. – To próba zniszczenia mojej rodziny – mówi poseł PO Krzysztof Brejza. Prezydentem Inowrocławia jest jego ojciec Ryszard.
Funkcjonariusze bydgoskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukań dokonali w 30 miejscach. Byli m.in. w Urzędzie Miasta Inowrocławia oraz prywatnych mieszkaniach. Postanowienie wydała Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. O szóstej rano zapukali m.in. do Magdaleny Łośko, byłej szefowej biura poselskiego Krzysztofa Brejzy, a dziś kandydatki KO do Sejmu. – Do mieszkania wtargnęły hufce pana Kaczyńskiego i Ziobry. Zabezpieczono telefony i komputery mojej wieloletniej współpracowniczki. Zabrano telefony jej ośmioletnich córek – relacjonuje Brejza. Agentów interesowała m.in. umowa najmu mieszkania.