Śledztwo Onetu. Farma trolli w Ministerstwie Sprawiedliwości, czyli „za czynienie dobra nie wsadzamy”
Wiceminister sprawiedliwości i prawa ręka Zbigniewa Ziobry stoi za zorganizowanym hejtem wobec sędziów, którzy sprzeciwiają się wdrażanym przez PiS zmianom w wymiarze sprawiedliwości. Onet ustalił, że wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak aranżował i kontrolował akcję, która miała skompromitować szefa największego sędziowskiego Stowarzyszenia „Iustitia”.
Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak (z prawej)
Kilku urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości poprzez udostępnianie wrażliwych informacji z życia prywatnego mogło zaszkodzić już co najmniej 20 sędziom
Jakie to były informacje? Chodzi m.in. o prywatny adres szefa jednego z sędziowskich stowarzyszeń
Niektóre akcje wiceminister Piebiak — który sam jest sędzią — osobiście aprobował, dając zielone światło na publikacje medialne. O efektach miał informować niezidentyfikowanego „Szefa”
Między ministerstwem a mediami sprzyjającymi PiS pośredniczyła kobieta o imieniu Emilia, niezatrudniona w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jej nazwisko znamy i zachowujemy do wiadomości redakcji. Materiały kompromitujące sędziów wrzucała także do sieci
„Znam tę panią z Twittera. Nie wiem, co i gdzie wysyłała. Nie będę się wypowiadał na temat kontaktów z nią” — mówi Onetowi wicemin. Łukasz Piebiak